wtorek, 27 listopada 2012

Świadome śnienie w fazie snu NREM


Prawie wszystkie świadome sny obserwowane i badane w warunkach laboratoryjnych dotyczą fazy REM, podczas której występuje większość wyraźnych marzeń sennych o złożonym charakterze. Związek pomiędzy fazą REM a snami był wielokrotnie udowadniany odkąd tylko odkryto istnienie tej fazy w latach 50-tych. Osoby budzone w fazie REM wydawały się pamiętać znacznie więcej snów, niż gdy były budzone w trakcie snu NREM, co więcej charakterystyka tych snów wskazywała na istotne różnice jakościowe. Z uwagi na to, że większość badań stawiała znak równości pomiędzy snem REM a występowaniem marzeń sennych, również świadome śnienie było badane przede wszystkim w kontekście tej fazy snu.

W trakcie snu NREM ogólna aktywność mózgu jest niższa niż we śnie REM, podczas gdy w tym drugim przypomina ona w dużym stopniu aktywność, jaką można zaobserwować w okresie czuwania. Jednak obszary korowe, które są w stanie względnej dezaktywacji podczas snu REM, i które ulegają reaktywacji podczas świadomego śnienia (m.in. grzbietowo-boczna kora przedczołowa, klinek i przedklinek) są także w stanie względnej dezaktywacji podczas snu NREM. Niemniej jednak, ze względu na ogólny niższy poziom aktywności mózgu podczas snu NREM wydaje się, że osiągnięcie stanu świadomego snu podczas tej fazy może być trudniejsze niż podczas znacznie „aktywniejszego” snu REM.

Istnieje jednak kilka przesłanek, które sugerują, że świadomy sen może występować także podczas snu NREM, zarówno w stadium N1 jak i N2. Nie stwierdzono jednak takich przypadków w stadium N3, które zgodnie z nową nomenklaturą z 2007 roku oznacza sen głęboki – dawniej oznaczany jako 3 i 4 stadium snu NREM.

W latach 80-tych zeszłego wieku, w badaniu nad zastosowaniem sugestii posthipnotycznej w celu osiągnięcia świadomych snów, stwierdzono znacznie częstsze występowanie świadomych snów podczas snu NREM (ponad 60%, sny weryfikowane ustalonym wcześniej sygnałem za pomocą ruchów oczu). Były to jednak dosyć krótkie epizody świadomego snu, a większość z nich miała miejsce podczas zasypiania i w trakcie stadium N1. Powyższe badanie wykazało również występowanie świadomych snów w stadium N2, głównie w sytuacji, w której N2 poprzedzało przejście do fazy REM, jednak sygnalizacji ocznej towarzyszył wzrost aktywności ruchowej. W jednym przypadku zasygnalizowanemu świadomemu snu nie towarzyszył wzrost aktywności elektrycznej mięśni, ale zaobserwowano z kolei wzrost aktywności fal alfa w obrazie EEG, co również wskazywało na stan pobudzenia.

Nowe dane sugerujące występowanie świadomych snów podczas snu NREM pochodzą z obserwacji badaczy z Niemiec i Szwajcarii, którzy opisali dwa interesujące przypadki. W jednym z nich po zaśnięciu i przejściu do stadium N2, po 105 minutach snu uczestniczka badania zasygnalizowała ruchem oczu początek świadomego snu. Zapytana rano potwierdziła zdarzenie z początku nocy, opisując wrażenie unoszenia się bez odczuwania swojego ciała, jednak bez towarzyszących wyobrażeń wzrokowych, co jednak spowodowało, że zdała sobie sprawę z tego, że to musi być sen i wysłała sygnał oczny. Zapis EEG snu w momencie sygnalizacji ocznej wraz dwiema poprzedzającymi go epokami przedstawia rys. 1.

Stumbrys i Erlacher 2012, IJODR 5(2), str. 152. 

W drugim opisanym przypadku, po 95 minutach od zaśnięcia, zaobserwowano 5 sygnałów ocznych w ciągu 6 minut snu stadium N2 poprzedzających stadium N3 (dwa z tych sygnałów przedstawia rys. 2). Po przebudzeniu uczestniczka nie pamiętała jednak tych zdarzeń. Należy wspomnieć, że układ badania stosowany w powyższych przypadkach uniemożliwiał natychmiastowe obudzenie uczestników po zarejestrowanym sygnale ocznym, w związku z czym uczestnik mógł o tym fakcie zapomnieć, pomimo, że miał on miejsce.
Stumbrys i Erlacher 2012, IJODR 5(2), str. 153.

Niektórzy badacze proponowali już, że umysł nigdy nie śpi (w tym sensie, że procesy mentalne zachodzą w każdej fazie świadomości, w stanie czuwania, snu REM i NREM), jednak zaburzenia w procesach zapamiętywania uniemożliwiają wydobycie wspomnień tych procesów z pamięci. Tym samym, przynajmniej teoretycznie, powinno być możliwym bycie świadomym wszelkich procesów myślowych zachodzących na przestrzeni całego cyklu snu-czuwania. Świadome śnienie, czyli de facto zdawanie sobie sprawy z zachodzących w danej chwili procesów mentalnych, było by możliwe na każdym etapie snu, jednak ze względu na istnienie mechanizmów prowadzących do zapominania snów, oraz do obniżenia sprawności pewnych rodzajów pamięci (np. pamięci roboczej) podczas snu, zdawanie sobie sprawy z własnych stanów umysłowych nie zawsze jest możliwe.

W badaniach świadomych snów występujących w fazie snu NREM pojawia się jednak problem metodologiczny związany z tym, że inaczej niż podczas snu REM, nie występuje atonia mięśni szkieletowych. W efekcie, chociaż teoretycznie zasygnalizowanie wystąpienia świadomego snu mogłoby odbyć się za pomocą dowolnej grupy mięśni, nie ma pewności czy osoba wysyłająca taki sygnał np. podczas stadium N1 nie była w tym czasie obudzona. Co ciekawe, z porównania zwykłych marzeń sennych zebranych podczas fazy N1 oraz snu REM wynika, że wykazują one szereg podobieństw, zarówno pod względem charakterystyki ich treści jak i wzorca EEG i ruchów gałek ocznych, w szczególności jeżeli sen REM porównywany był z podstadium 5 stadium N1. Fakt ten prawdopodobnie leży u podłoża dużej skuteczności „domowych” metod wywoływania świadomych snów metodą WILD (ang. wake initiated lucid dreams) polegających na próbie „wejścia” w marzenie senne z zachowaniem świadomości bezpośrednio ze stanu czuwania poprzez koncentrowanie się na halucynacjach hipnagogicznych pojawiających się podczas stadium N1.

Sporą ciekawostką w badaniach nad świadomym śnieniem w fazie NREM jest też to, że wszystkie dotychczas opisane przypadki dotyczą kobiet (w najnowszym jak i w starszych badaniach). Wiadomo, że kobiety lepiej pamiętają sny jednak dotychczas nie wykazano żadnych różnic płciowych w odniesieniu do świadomych snów.

Warto też zadać sobie pytanie czy przypadki świadomych snów w fazie NREM są faktycznie świadomymi snami czy może odzwierciedlają inny typ aktywności mentalnej. Pomimo rosnącej liczby badań nad marzeniami sennymi wciąż nie ma jednoznacznej definicji tego, czym marzenia senne są, a od tej definicji zależałoby w dużej mierze to, jak definiujemy świadomy sen. Czy powinien on ograniczać się jedynie do aktywności mentalnej obserwowanej w trakcie snu REM, czy również powinien obejmować zjawiska hipnagogiczne i hypnopompiczne występujące na granicy snu i czuwania? Prawidłowe zdefiniowanie i scharakteryzowanie tych stanów powinno być jednym z kluczowych celów dalszych badań w tej dziedzinie.


Stumbrys T, Erlacher D. (2012). Lucid dreaming during NREM sleep: Two case reports International Journal of Dream Research, 5 (2), 151-155

Foto: Hartwig HKD, CC BY-ND 2.0

1 komentarz:

Liczba wyświetleń

Creative Commons License
Treść bloga jest dostępna na licencji Creative Commons Attribution-NonCommercial 2.0 Generic License

Copyright © Lucidologia Published By Gooyaabi Templates | Powered By Blogger

Design by Anders Noren | Blogger Theme by NewBloggerThemes.com